24 stycznia 2024
Najbardziej wydajny model sztucznej inteligencji od Google, czyli Gemini, ma być w założeniu godnym rywalem dla ChatGPT-4. Nic więc dziwnego, że korporacja intensywnie promuje to rozwiązanie i integruje je ze swoimi narzędziami. Już w tej chwili w Stanach Zjednoczonych korzysta się z Barda z wybudowanym Gemini Pro. Teraz przyszła pora na modyfikację Google Ads.
Już od dłuższego czasu Google stara się wzbogacić kampanie Ads przy wykorzystaniu konwersacyjnej sztucznej inteligencji. Teraz do tego celu ma być przeznaczone najnowsze oczko w głowie Sundara Pichaia (CEO Google), czyli Gemini. Ma to być jeden z wielu sposobów na wykorzystanie tego modelu, a o pozostałych zapewne usłyszymy wkrótce.
Od kilku miesięcy Google wraz z niewielką grupą reklamodawców, testuje wykorzystywanie konwersacyjnego AI w tworzeniu kampanii Ads. Mechanika oparta jest na połączeniu chata z ekspertyzą człowieka. Z obserwacji projektu wynika, że sztuczna inteligencja pozwala tworzyć lepszej jakości kampanie przy mniejszym wysiłku. Jest to mierzone wskaźnikiem, który Google nazywa Skutecznością reklamy (Ad strenght). Określa on trafność, jakość i różnorodność tekstu reklamy, podając jedną z ocen: „Niekompletna”, „Niska”, „Średnia”, „Dobra” lub „Świetna”.
Wykorzystując konwersacyjne AI, 42% więcej drobnych przedsiębiorców publikuje kampanie oceniane jako “Dobre” i “Świetne”. Według statystyk Google, poprawienie jakości reklamy z “Niskiej” na “Świetną”, może zwiększyć konwersję nawet o 12%.
Co więcej, w najbliższych miesiącach Google planuje rozwijać funkcje AI związane z oprawą graficzną kampanii Ads. Sztuczna inteligencja ma sugerować odpowiednie zdjęcia i obrazki na podstawie wygenerowanych grafik oraz obrazków z landinga.
Pytanie, które zapewne zadają sobie teraz polscy reklamodawcy, brzmi: Kiedy będę mógł/mogła skorzystać z nowych funkcji? Póki co, tak jak zwykle to bywa z innowacjami w Google, jako pierwsi dostęp do wersji beta dostają anglojęzyczni użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W przeciągu najbliższych tygodni, rozwiązanie ma być dostępne globalnie dla wszystkich kampanii w języku angielskim. Na inne języki przyjdzie czas po upływie kilku miesięcy.
